Obserwatorzy

sobota, 28 listopada 2015

Co nowego w listopadzie?

Jesteście ciekawi co nowego przyniósł miesiąc LISTOPAD? Wiem, że lubicie posty zakupowe, dlatego staram się regularnie je dodawać. Zerknijmy więc co nowego, skąd i za ile pojawiło się w mojej kosmetyczce czy też szafie.


Znalazłam w ofercie Kick'a świetną skórzaną spódnicę, która idealnie komponuje się z białą koszulą. Niedrogo i modnie. Polecam od czasu do czasu zajrzeć do ich sklepu.


W Pepco wypatrzyłam Juniorkowi bluzeczkę z widokiem na NY, którą uwielbia właśnie za ten motyw. Przy okazji wpadł mi w oko biustonosz - czarny, w kropeczki. 

 
W moim ulubionym sklepie KOŃCÓWKI KOLEKCJI zawsze znajdę coś  ciekawego i godnego uwagi. W listopadzie udało mi się upolować kilka rzeczy dla siebie, koszulkę dla męża i bluzę dla Juniora, a wszystko to w okazyjnych cenach.


Z uwagi na fakt iż pracuję 10h dziennie nie miałam czasu wpaść do Rossman'a i się dokładnie rozejrzeć- udało mi się w biegu chwycić tylko to, co sobie zaplanowałam. I dzięki Bogu, bo moja kosmetyczka pęka w szwach :P Tryb oszczędzania działa! Musi działać bo przecież Święta coraz bliżej...



A jak u Was listopadowe zakupy? A może kupujecie już powoli prezenty?

wtorek, 24 listopada 2015

otulacjąca kąpiel

W okresie jesienno-zimowym znacznie częściej wybieram kosmetyki, które zapewnią mi dogłębne nawilżenie mojej skóry. Niestety, ale wiatr, mróz i ogrzewanie dają się we znaki podejrzewam, że nie tylko mi. Dlatego jeśli poszukujecie nawilżającego kosmetyku do kąpieli lub pod prysznic, ten post Was zaciekawi...


Emolientowy Olejek do Kąpieli i pod Prysznic GoCranberry 200 ml + 50 ml GRATIS

 Kąpiel z dodatkiem Emolientowego Olejku GoCranberry doskonale nawilża nawet najbardziej suchą i wrażliwą skórę, jednocześnie nadając jej miękkość i zdrowy wygląd. Olej żurawinowy skutecznie regeneruje warstwę lipidową skóry, długotrwale zabezpieczając ją przed podrażnieniami. Olej ze słodkich migdałów pozostawia skórę gładką i elastyczną, a Witamina E skutecznie nawilża i łagodzi podrażnienia. Po zastosowaniu olejku skóra pokryta jest przyjemnym, ochronnym filmem, dlatego aplikacja balsamu nie jest konieczna. Systematyczne używanie olejku widocznie poprawia kondycję skóry, a przyjemny zapach umila codzienne stosowanie.


HIPOALERGICZNY

0% parafiny, pochodnych ropy naftowej,  silikonów, PEG, parabenów, konserwantów, mydła, SLS, SLES, GMO
• Odpowiedni dla cełej rodziny
• Nawilżenie i wygładzenie
• Pielęgnacja wrażliwej skóry
• Przebadany dermatologicznie
• Zawiera składniki z certyfikatem ekologicznym
• W testach konsumenckich 100% badanych doceniło właściwości użytkowe olejku*

* Szczegóły badań dostępne u producenta.



CENA: 39zł

DO KUPIENIA TUTAJ -->http://novakosmetyki.pl<--


MOJA OPINIA:
 Go Cranberry cieszy się ogromnym powodzeniem w blogosferze. Na moim blogu także miała swoje wielkie wejście 2 lata temu dlatego z największą przyjemnością podjęłam się kolejnych testów z jej udziałem. Olejek do kąpieli, który wybrałam z myślą o nadchodzącej zimie i mojej spragnionej nawilżania skórze, nie rozczarował mnie. Emolientowy Olejek do Kąpieli i pod Prysznic ma cudowny, słodki zapach. Wszystko to za sprawą oleju ze słodkich migdałów, który stanowi podstawowy składnik. Cały proces kąpieli odbywa się standardowo: myjemy się żelem/mydłem, po czym używamy olejku, który pozostawia naszą skórę w pełni nawilżoną. Możemy także dodać go do kąpieli, by zmiękczyć wodę. Spodziewałam się delikatnego pienienia się, ale niestety tego nie otrzymamy. Olejek wchłania się bardzo szybko, nie pozostawiając tłustej, nieprzyjemnej warstwy. Po jego aplikacji, nie musiałam stosować balsamu nawilżającego. Moja skóra była jedwabiście miękka, elastyczna, przyjemna w dotyku i ładnie pachniała. W składzie znajdziemy także witaminę E, która łagodzi podrażnienia np. po depilacji. Olejek może być stosowany przez całą rodzinę, gdyż jest w pełni naturalny i bezpieczny nawet dla najwrażliwszej skóry. Polecam!


Stosowałyście kiedykolwiek olejek do kąpieli lub pod prysznic? Jakie są Wsze wrażenia?

sobota, 21 listopada 2015

czarne oczy

Dzisiaj ponownie zawita do Was marka Lily Lolo.  Firma ta dotychczas zyskała w moich oczach wiele uznania. Nie da się ukryć-moje polecające posty mówią same za siebie. Mojego bloga piszę czwarty rok, więc wiele kosmetyków przewinęło się przez moje dłonie, ale Lily Lolo wyjątkowo 'chwyciło mnie za serce'. Jest to marka jedna z niewielu, do której CHCĘ WRACAĆ. Ostatnio były 'usta, więc czas na oczy'...

  

Natural Mascara

Podkreśl swoje spojrzenie z Naturalną Mascarą Lily Lolo, która pogrubia i wydłuża rzęsy jednocześnie dodając im objętości. Jej wyjątkowa, delikatna formuła zapewnia łatwą aplikację, dzięki czemu w mgnieniu oka uzyskasz efekt pięknie podkreślonych oczu.
  • specjalna formuła sprawiająca, że mascara szybko wysycha i się nie rozmazuje

  • przebadana okulistycznie – odpowiednia dla wrażliwych oczu

  • odpowiednia dla wegan
7 ml 
 CENA: 69.30zł


DO KUPIENIA TUTAJ -->http://www.costasy.pl<--

MOJA OPINIA:
Już po jednym muśnięciu szczoteczką, uzyskamy naturalny efekt grubych i długich rzęs. Szczoteczka ma klasyczny kształt - bez żadnych 'udziwnień', które często przysparzają więcej kłopotów niż pożytku. Łatwa aplikacja jest zdecydowanym atutem tuszu LilyLolo. Jeśli chodzi o kolor, to otrzymujemy na naszych rzęsach perfekcyjną czerń. Rzęsy w konsekwencji są czarne, grube i długie - bez sklejania i grudek. Jeśli marzy się Wam efekt sztucznych rzęs - wystarczy po wysuszeniu pierwszej warstwy, nałożyć kolejną. Tusz ma piękną szatę graficzną, świetne opakowanie, które szczelnie się zakręca, zapobiegając wysuszeniu się tuszu. Jeśli chodzi o wydajność, to nie jestem w stanie jej jeszcze określić, ale na pewno dowiecie się w denku na jak długo mi wystarczył. Przechodząc do kwestii ceny, tak wiem - wiele z Was za chwilę napisze mi, że cena jest zaporowa, za wysoka itd. Pamiętajcie, że mowa tu o naturalnym tuszu do rzęs, który na pewno wystarczy nam na kilka miesięcy. Kupując go macie pewność, że nie zaszkodzi i nie uczuli Waszych oczu - nie ma mowy o żadnym szczypaniu itp.  Zdarzyło mi się nawet płakać 'w nim' i o dziwo się nie rozmazał - to mnie zaintrygowało, bo tusz świetnie się zmywa - wystarczy jedno przetarcie wacika i gotowe. Podsumowując moje wrażenia, jestem przekonana, że owy kosmetyk jest wart swojej ceny i powtórzę się mówiąc: KUPUJĄC GO, MOŻECIE BYĆ PEWNE, ŻE SPEŁNI WASZE OCZEKIWANIA!


Jeśli ominęła Was, któraś z recenzji LilyLolo, polecam zajrzeć i dowiedzieć się więcej o ich kosmetykach:
1. Naturalna Pomadka do Ust
2. Naturalny Błyszczyk do Ust
3. Naturalny Krem BB
4. Mineralny Bronzer
5. Mineralny Cień do Powiek
6. Podkład Mineralny
7. Pędzel Super Kabuki